Każdego z nas to spotka – przeprowadzka. Ta pierwsza w życiu często jest najbardziej ekscytująca, każda kolejna zmiana miejsca zamieszkania – kojarzy się z coraz większym stresem i niepokojem. Skoro jednak przeprowadzki do dużych miast są tak stresujące – wiążą się z zatrudnieniem profesjonalnej firmy przewozowej, zmianą środowiska, znalezieniem nowych znajomych czy pracy – to dlaczego tak właściwie się przeprowadzamy?
Wszystko jest zmienne
Człowiek, jako istota z natury dążąca do zmian – zawsze pragnąca czegoś nowego, lepszego – każdą przeprowadzkę do nowego domu – traktuje jak przygodę. Nie wyobrażamy sobie, że moglibyśmy zatrzymać się w miejscu, utknąć gdzieś na dłużej. Dopiero na starość zaczynamy doceniać jednostajność, szukać swojej przystani, miejsca, w którym w spokoju będziemy spędzać dni. Wcześniej jednak – przeprowadzamy się. Stresujemy, szukamy profesjonalnych firm przeprowadzkowych , sprawdzamy cennik przeprowadzki – a wszystko po to, by coś zmienić.
Przeprowadzka wyznacza rytm życia
Warto pamiętać, że przeprowadzki są swego rodzaju wyznacznikiem różnych etapów życia. Jako dzieci przeprowadzamy się zawsze wtedy, gdy nasi rodzice podejmą taką decyzję. Wtedy jednak przeprowadzka nie jest świadoma i nie wiąże się z załatwianiem wielu spraw.
Pierwszą, w pełni świadomą decyzję dotyczącą zmiany miejsca zamieszkania podejmujemy gdy idziemy na studia. Mamy wrażenie, że świat stoi przed nami otworem! Jesteśmy pełni pasji, chęci. Szukamy nowych miejsc, nowych wyzwań, cieszymy się na myśl o tym, co los nam da.
Kolejna przeprowadzka do Warszawy następuje wtedy, gdy szukamy pracy. Często w pogoni za karierą zmieniamy miejsce zamieszkania. Czasem jest to wielki krok w przód, a czasem – w tył, gdy musimy zdecydować się na mniejsze lokum, ponieważ w mieście ceny są wyższe.
Czasem też przeprowadzamy się z miłości, czasem z powodów losowych.
Gdy mamy swoje dzieci – zmiana domu na większy zdaje się czymś oczywistym. Gdy nasze dzieci dorosną, a my mamy oszczędności – znów szukamy innego mieszkania.
Przeprowadzki są wyznacznikami różnych etapów, przez które przechodzimy.
Przeprowadzka z przymusu
Czasem coś zaburza nasz rytm funkcjonowania – katastrofa ekologiczna, choroba, nagła zmiana pracy. Wtedy przeprowadzka jest przymusem, na który nie mamy ochoty. Nie warto się łamać, smucić ani poddawać! Pamiętajmy, że każde wydarzenie w życiu uczy nas czegoś zupełnie nowego. To samo tyczy się przeprowadzek – nie ważne czy z własnej woli i wyboru, czy tych przymusowych. Ważne, że rozwijamy się – a do tego człowiek został stworzony.