Szykując się do przeprowadzki często skupiamy się na odpowiednim zapakowaniu mebli, urządzeń elektrycznych czy innych dużych przedmiotów. O drobiazgach zapominamy – wydają nam się nieistotne, często wręcz stwierdzamy: gdzieś się je upchnie! A potem, przy rozpakowywaniu, jest płacz i zgrzytanie zębami: bo ulubiony cień do powiek się skruszył, a łańcuszek tak splątał, że nie ma już dla niego ratunku. Nie tędy droga! Dziś szczegółowo opowiemy o tym jak spakować kobiece drobiazgi, by w trakcie przeprowadzki nie ucierpiały.
Jak spakować kosmetyki na czas przeprowadzki?
Po pierwsze – kosmetyki, szczególnie te kolorowe. Każda kobieta wie, ile dobry cień czy puder kosztują oraz zna ten ból, gdy kosmetyk nieuważnie transportowany – rozpada się w drobny mak. A istnieje jedna prosta sztuczka umożliwiająca transport kosmetyków – wystarczy do pojemników wsadzić… watę lub wacik. Tak, by usztywnić cień czy puder. Proste i skuteczne.
Kosmetyki płynne przewozimy w specjalnych opakowaniach na płyn. Dodatkowo pamiętamy o zabezpieczeniu w postaci folii bąbelkowej. Do przeprowadzki Warszawa najlepiej szykować się dużo wcześniej i zbierać folię – często pakowane są w nią przedmioty codziennego użytku, które kupujemy. Także należy pamiętać o usuwaniu folii z kopert. Tym prostym sposobem zaoszczędzimy na przeprowadzce – unikniemy desperackiego poszukiwania przynajmniej niektórych z materiałów pakowniczych.
Najdrobniejsze i najdelikatniejsze kosmetyki, na przykład ulubioną szminkę – spakujmy do torebki. Szminki lubią się łamać, a zajmują tak mało miejsca, że szkoda naszych nerwów.
Jak transportować biżuterię?
Następna ważna kwestia to spakowanie biżuterii. Łańcuszki, naszyjniki, kolczyki – źle zabezpieczone w trakcie podróży mogą ucierpieć, poplątać się czy nawet połamać. A wystarczy odrobina wyobraźni.
Cienkie łańcuszki wpychamy w… słomki. W ten sposób się nie zaplączą.
Natomiast kolczyki najlepiej nawlekać na guziki i następnie pakować w folię bąbelkową. Od razu po wyjęciu będą zebrane w pary i nic im się nie stanie.
Z dużymi szklanymi koralami obchodzimy się delikatnie – pakujemy je w folię, pamiętając o tym, by każdy koralik osobno zabezpieczyć. Biżuteria przy przeprowadzkach najczęściej ulega uszkodzeniom, gdy obija się sama o siebie.
Transport bielizny i ubrań
Każda kobieta wie ile kosztuje dobra bielizna. Wysokiej jakości pończochy to wydatek rzędu kilkudziesięciu, a nawet kilkuset złotych. To samo się tyczy majtek czy staników. Ubrania, które uważamy za cenne pakujemy zatem w worki próżniowe. Ponadto bieliznę wkładamy do worków na bieliznę, a staniki z usztywnianymi miskami zabezpieczamy przy pomocy materiałów czy nawet waty, by się nie powyginały.
Przygotowania do przeprowadzki czas zacząć!
Przeprowadzka do innego miasta to nie tylko zmiana miejsca zamieszkania – to także rozpoczęcie nowego życiowego etapu. Jeśli podejdziemy do niej z głową, na pewno wszystko się uda.